Jeżeli:
• jesteś zdecydowanie uległa;
• potrzebujesz poczuć rękę Pana, i tą głaszczącą po twarzy i tą uderzającą w tyłek;
• potrzebujesz dla siebie jasnych zasad i reguł, kontroli (tej realnej i tej wirtualnej) i ich egzekwowania, podporządkowania się, poczucia dyscypliny;
• podnieca Cię świadomość, że komuś innemu sprawia przyjemność Twoje cierpienie;
• chcesz doświadczać spektrum emocji, uczuć, też tych skrajnych, będących efektem posłuszeństwa i poświęcenia, odczuwania bólu przeplatanego podnieceniem;
• chcesz przekraczać kolejne granice przyzwoitości i wstydu;
• pragniesz formy uzależnienia od Pana, Pana odpowiedzialnego i potrafiącego zapewnić czułą opiekę swej własności;
odezwij się.
Jestem blisko 35 letnim facetem, zadbanym, szczupłym, wysokim, aktywnym zawodowo, o ustabilizowanej sytuacji życiowej, przy czym nie uwiązanym pracą etatową od 9 do 17 - sam decyduję o swoim czasie, tym na obowiązki i tym na przyjemności. Wiem, czego chcę, wiem, czego szukam: dziewczyny/kobiety naturalnie uległej, chcącej dać siebie, a jednocześnie przynależeć, być posiadaną. Nie jest istotny Twój wiek, stan cywilny, czy posiadasz doświadczenie czy dopiero szukasz nauczyciela, poczucia przynależności, bycia posiadaną - istotne jest świadome (na bazie zrozumienia własnych potrzeb) podjęcie decyzji o wejściu w relację i posiadaniu Pana. Szukam w miarę stałej, długotrwałej relacji.